środa, 22 października 2008

Kvasnićak z Broumova


Ku obrzydzeniu piwnych purystów Browar Opat z Broumova napełnia plastikowe litrowe flaszki niefiltrowaną i niepasteryzowaną "dwunastką". Napełniane są ręcznie (sic!) bezpośrednio z tanków, leżących sobie spokojnie w zimnych piwnicach browaru.
Zdziwiłby się ten, kto w niefiltrowanym (i - niepasteryzowanym) piwie chciałby doszukać się "farfocli" czy innych, niesmacznych ingrediencji. To piwo "żywe", zachowujące cały smak i wartości odżywcze, głównie przez zachowanie witamin z grupy B. Półprzezroczyste, a dobrze schłodzone w szkle wygląda po prostu apetycznie. Amatorzy gęstej piwnej piany będą zadowoleni - na piwie tworzy się bardzo gęsta i puszysta biała piana, utrzymująca się nieprzyzwoicie długo, bo najczęściej aż do dna... Smak głęboko "piwny", który u osób przyzwyczajonych do "europiwa" wywołuje reakcję typu "Oooooo, takie piwa kiedyś były!".
Niestety Kvasnićak ma jedną poważną wadę i nie jest to "ta" plastikowa flaszka. Jest nią bardzo krótki termin do spożycia, bo jest to piwo na 100% niepasteryzowane. Od dnia rozlewu (ręcznego, dla przypomnienia) trzeba je wypić w ciągu ok. 3 tygodni. To oczywiście powoduje, że w szerokiej dystrybucji piwo nie wystąpi. Na szczęście w przybrowarnym sklepie można kupować od poniedziałku o soboty, a w okresie maj-wrzesień nawet w niedziele! Trzeba jednak pamiętać, że większe ilości trzeba wcześniej zamówić (www.povovarbroumov.cz).




Mały słowniczek CZ-PL:

plastova lahev - butelka plastikowa
kvasnice - drożdże
obsah - zawartośc

Brak komentarzy: